Najważniejsze aktualizacje Google, czyli zmiany, o których warto pamiętać

Opisywanie wszystkich zmian zachodzących w wyszukiwarce Google to temat na obszerna publikację, zatem w tym artykule skupimy się na opisaniu naszym zdaniem tych najważniejszych, które zaszły w działaniu algorytmu Google w ciągu ostatnich 2 lat.

Core Update

Core Update to seria ulepszeń, które cyklicznie odwiedzają wyniki wyszukiwania. Najnowsza miała miejsce 4 maja, wtedy też Google przypomniał o swoich wytycznych jakościowych sprawdzających między innymi porady, jak ewaluować jakość treści na swojej stronie, chociażby odpowiadając na pytania:

• Czy treść zawiera oryginalne informacje, raporty, badania lub analizy?
• Czy treść zawiera obszerny, pełny lub wyczerpujący opis tematu?
• Czy treść zawiera wnikliwą analizę lub interesujące informacje, które są poza oczywistością?
• Jeśli treść korzysta z innych źródeł, to czy unika po prostu kopiowania lub przepisywania tych źródeł, a zamiast tego zapewnia znaczną dodatkową wartość i oryginalność?
• Czy nagłówek i/lub tytuł strony zawierają opisowe i pomocne streszczenie treści?
• Czy nagłówek i/lub tytuł strony unikają przesady lub szoku?
• Czy to jest strona, którą chcesz dodać do zakładek, udostępnić znajomym lub polecić?
• Czy spodziewałbyś się, że zobaczysz tę treść w czasopismach, encyklopediach lub książkach, do których się odwołujesz?

Przeczytaj: Google Webmaster Central Blog

Featured Snippet Dedupilcation

Wprowadzona 22 stycznia 2020 poprawka spowodowała, że strony, które pojawiały się w wynikach rozszerzonych, traktowane są jako tradycyjny wynik organiczny. Tym samym promowane w taki sposób adresy nie pojawiają się niżej w SERP-ach. Zmiana ta miała ogromny wpływ na wyniki CTR, a związana jest też bezpośrednio z poprzednią aktualizacją o nazwie „Diversity Update” z czerwca 2019.

Diversity Update

Po wprowadzeniu tej zmiany Google zaprzestało wyświetlania jednej domeny częściej niż dwa razy w kontekście jednego zapytania. Dotychczas dużo częściej zdarzało się, że po wpisaniu jednej frazy duże portale dominowały ze swoimi artykułami w wynikach organicznych, robiąc sobie sztuczną konkurencję. Obecnie zjawisko to stanowi margines, co daje szansę pojawienia się w wynikach mniejszym serwisom.

BERT

BETR to ogromna zmiana wdrażana oficjalnie od października do grudnia 2019 roku, z następnymi implementacjami w kolejnych regionach. Wdrożenie tego modelu do wyników wyszukiwania uznawane jest za jedną z najważniejszych aktualizacji ostatnich lat. BERT ma wpływać na zrozumienie przez wyszukiwarkę, która część frazy jest ważniejsza i to według niej ma dobierać odpowiednie wyniki wyszukiwania.

Zmiana ta miała na celu nie tylko bardziej naturalne rozumienie języka, ale też skłonienie właścicieli stron do zaprzestania budowy contentu pod roboty i skupieniu się na naturalnym języku, przyjaznemu zwykłemu użytkownikowi. Więcej o samej aktualizacji pisaliśmy w artykule BERT a SEO.

Medic Update

Medic Update to jedna z mniej lubianych aktualizacji w ostatnich czasach, którą Google potwierdził na początku sierpnia 2019. Wydawało się, że aktualizacja wpływała głównie na witryny z tematyki zdrowia i chociaż pojawiały się informacje o zmianach wyników także w innych branżach, to aktualizacja zyskała właśnie nazwę „medic”.

Niestety, wdrożenie tej ogromnej zmiany spowodowało ogromne spadki widoczności stron, które wydawały się być dobrze przygotowane na tego typu aktualizacje algorytmów. Ta zmiana wywołała lawinę badań, analiz i spekulacji, a także nerwowych ruchów właścicieli stron. Czas pokazał, że mogła być to pierwsza próba całkowitej implementacji BERT-a. Z czasem sam Medic Update był korygowany i strony, które niesłusznie poniosły konsekwencje tej aktualizacji, zaczęły wracać na swoje miejsca w wynikach wyszukiwania.

Chrome Security Warnings

Po około półrocznych przygotowaniach 24 lipca 2018 Google wraz z opublikowaniem nowej wersji przeglądarki Chrome (o numerze 68) rozpoczął masowo oznaczać strony, które nie spełniają standardów zabezpieczeń szyfrowanym protokołem HTTPS. Ta zmiana pokazuje, jak duże powiązanie ma SEO nie tylko z samymi wynikami organicznymi, ale też z technologiami użytkowymi.

Mobile First

26 marca 2018 roku świat SEO wszedł w nową erę. Okazało się, że większość użytkowników korzysta z wyszukiwarki nie w domu, biurze czy szkole, ale na ławce, w parku i pociągu, korzystając przy tym z urządzeń mobilnych. Przejście na Mobile First Indexing oznacza zmianę wyników i „rozliczanie” stron za design dostosowany do nowych technologii. Oczywiście zmiana ta nie dokonała się od razu. Pierwsza implementacja poprawek jedynie sprawdzała obecność wersji mobile i wspierała tych, którzy takie strony posiadali, dzięki czemu witryny dostosowane do smartfonów były widoczne w wynikach wyszukiwania Google. Z kolei od 1 lipca 2019 roku Mobile First Indexing jest domyślnym sposobem oceny witryn i ustalania jej wyników.

Źródło: https://developers.google.com/search/mobile-sites/imgs/mobile-seo/viewport.png

Mobile Speed

Zaledwie rok wcześniej, bo 9 lipca 2018 roku Google ogłosił, że jednym z czynników rankingowych dla wyszukiwania na urządzeniach mobilnych będzie „szybkość ładowania strony”. To tutaj zaczęły się silniej klarować pojęcia typu „Page Experience Signal” [link do art google update 2021]. Google pół roku przed jej wprowadzeniem informował o planowanej zmianie, choć warto wspomnieć, że zapewniał przy tym, iż jest to jeden z wielu czynników rankingowych, zatem samo wdrożenie aktualizacji wpłynęło jedynie na najwolniejsze strony.

Zerowe Wyniki Wyszukiwania

14 marca 2018 pojawiła się dosyć zaskakująca poprawka kodu zmieniająca znacznie wyniki wyszukiwania. Google zaczął przyzwyczajać nas, że SERP to nie tylko reklamy i organic, ale też zerowa pozycja – wyniki rozszerzone (featured snippets). Pozwala ona na wyświetlanie „gotowych” kart odpowiedzi na pytania typu “które buty do biegania są najlepsze” bezpośrednio w wynikach, bez konieczności przejścia na konkretne strony.

W momencie pojawienia się tej zmiany powstało duże zamieszanie, ponieważ mniej więcej przez tydzień wyniki organiczne nie pojawiały się wcale na wybrane zapytania takie jak „która jest godzina”, co w oczywisty sposób prowadzi do pytania…

Jak unikać spadków po core update?

Tak naprawdę nie mamy żadnej gwarancji, że „za chwilę” Google nie zmieni zasad, aby wyżej w wynikach wyszukiwania pojawiały się strony o określonych parametrach.

Pamiętajmy jednak o tym, że od wielu lat Google zapewnia o dążeniu do jakości i poprawności stron obecnych w wynikach wyszukiwania, a także – idąc za trendem mobile – zwraca uwagę na „lekkość” strony na urządzeniach mobilnych. A najnowszy Google Update 2021 potwierdza tę wizję rozwoju algorytmu. Zmiany w wynikach organicznych zdarzały się i z pewnością jeszcze nieraz zmienią swój design. Dostosowanie strony do obecnych standardów nie daje nam gwarancji stabilności wyników, dlatego ważne jest śledzenie zmian i podążanie za kolejnymi trendami.

Musimy pamiętać też, że po dużej aktualizacji nasz spadek widoczności niekoniecznie jest karą za łamanie wytycznych.  Ogromne znaczenie ma tu czas – w pewnym momencie, choć nie wiemy dokładnie kiedy, nasze działania zostaną docenione przez algorytm. Dlatego lepiej być ostrożnym z wyciąganiem natychmiastowych wniosków. Z pewnością warto dostosować stronę do standardów według znanych nam wytycznych, ale też stale monitorować i diagnozować wyniki prowadzonych działań.

Co warto robić?

• Zadbajmy o techniczne SEO – unikajmy błędów braku indeksacji podstron.
• Zadbajmy o znane Page Experience Signal:
  • przyjazność dla urządzeń mobilnych,
  • bezpieczeństwo HTTPS,
  • brak natrętnych reklam.
• Unikajmy błędów 404.
• Stosujmy dyrektywy noindex.
• Wprowadźmy zmiany w robots.txt oraz sitemap.xml.
• Dbajmy o przejrzystą architekturę informacji, menu i dostęp do wszystkich podstron serwisu.
• Unikajmy duplikacji znaczników meta.
• Rozbudowujmy stronę o frazy okołotematyczne.
• Budujmy autorytet domeny.
• Pozyskujmy linki z wysokiej jakości źródeł.