Nowe technologie zmieniają reklamę online! SEM News 2/2023

Do masowych zwolnień w firmach technologicznych dołączył Google z cięciem aż 12 000 etatów oraz zbiera się do tego Spotify, tnąc załogę o 6% czyli 600 etatów.

Na naszym rynku obserwowaliśmy rekordowo szybkie, praktycznie z dnia na dzień, wyjście Shopee, które w trakcie swojej krótkiej obecności nad Wisłą wydało na reklamę 138 milionów złotych.

Ale żeby było bardziej apokaliptycznie, spójrzmy dziś na jeszcze jedno zjawisko. Pęka trwający dekadę duopol reklamy internetowej Alphabetu  i Mety czyli Google’a i Facebooka. To są ruchy powolne, ruchy tektoniczne, ale coraz gorsze wyniki kwartalne (nawet jeżeli mówimy o powolnych wzrostach) nie pozostawiają złudzeń.

Przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka.

• Facebook traci popularność i do gry wszedł TikTok, który razem z gromadzeniem użytkowników przejmuje budżety reklamowe.
• Google szykuje się do bitwy o nowe modele wyszukiwania, które uświadomił wszystkim ChatGPT.
• Pandemia i boom online dobiegły końca i przyszło spowolnienie, a nawet recesja.

Duzi gracze internetowi dzięki Amazonowi zobaczyli, że własna sieć może być dochodowa i ma sens. Dlatego wszyscy coraz bardziej przyglądają się Apple’owi i czekają na jego ruch.

Netflix

Rosnące wpływy platform streamingowych też robią swoje. Ostatni ruch Netflixa, który w listopadzie testowo odpalił na kilkunastu rynkach o ponad połowę tańszy abonament z reklamami, zaowocował wzrostem subskrypcji. 8% subskrybentów wybierało opcję abonamentu z reklamami. Niestety dziś nie wiadomo, kiedy opcja trafi do polski.

Oczywiście Netflix nie samymi reklamami przyciąga klientów, ale też unikalnymi treściami. W czwartym kwartale Netflix 2022 dostarczył 1160 odcinków seriali i nowych premier. To niewiele mniej niż łącznie wszyscy pozostali gracze na rynku największych platform jak Disney, HBO i Amazon Prime.

Nasz rodzimy rynek też te zmiany obserwuje i dostosowuje się do nich. Polscy wydawcy nigdy nie zrezygnowali z tworzenia i rozwijania własnych rozwiązań. Prym na rynku wiedzie chyba WP, ale Allegro też jest na tym polu aktywne i jedni i drudzy notują wzrosty większe niż rynek.

Dane Result Media

Z danych działu performance agencji Result Media, widzimy powoli rosnące zainteresowanie klientów kanałami alternatywnymi dla Google’a. Pojawiają się skuteczne działania na Pintereście – kierowane do kobiet, LinkedInie – nie tylko dla działań B2B czy kampanie w Bingu, wyszukiwarce Microsoftu, który pomimo niskiego udziału rynkowego generuje wysokiej jakości leady. Przykładowa kampania dla klienta ecommerce osiągnęła ROAS 4164% – to o ponad 1/4 lepszy od osiąganego w kanałach konkurencyjnych i to nie jest odosobniony przypadek

Trend szukania alternatywnych ścieżek digitalowych nadal stanowi mały procent wszystkich działań. Ale ta zmiana już się w Polsce zaczęła.

Google i ChatGPT

O tym, że Google wszedł w panic mode z powodu ChatGPT zrobiliśmy osobny materiał 2 tygodnie temu. Jednak od tego czasu sporo się wydarzyło.

Po pierwsze dowiedzieliśmy się, że do pomocy zostali wezwani rodzice, czyli założyciele Larry Page i Sergiey Brin, którzy odbyli serię spotkań z kierownictwem dotyczących strategii rozwoju produktów AI. Jest to pierwsze ich zaangażowanie, od kiedy oddali stery firmy 3 lata temu.

Pogłoski branżowe mówią o tym, że w ciągu roku zobaczymy 20 nowych produktów łączących chatboty  w wyszukiwaniem. Możliwe, że największe zmiany zobaczymy dopiero w trakcie majowej konferencji Google I/O.

Oczywiście produkty oparte o AI i machine learningu Google’a wprowadza już od dłuższego czasu.

Google Cloud i GA4 dla e-commerce

Ostatnie updated Google Cloud wprowadza nowe rozwiązania spersonalizowanego wyszukiwania i przeglądania dla klientów ecommerce.

1. Spersonalizowane wyszukiwanie i przeglądanie witryn e-commerce oparty na behawiorystce klienta.
2. Oparte na sztucznej inteligencji rozwiązanie do sprawdzania stanów półek sklepowych.
3. System rekomendacji produktów.
4. Narzędzie wykorzystujące uczenie maszynowe do zmiany prezentacji produktów na stronach internetowych.

Dalej dostajemy 12 zmian w Google Analytics 4 również z myślą o e-commerce. Reklamodawcy będą teraz mogli zobaczyć, które produkty zostały dodane do koszyka, kupione, kliknięte i nie tylko.

Meta

Meta kontynuuje zwiększenie bezpieczeństwa młodzieży na platformach. W lutym reklamodawcy utracą możliwość targetowania na płeć reklamy dla osób poniżej 18 roku życia. Dodatkowo reklamodawcy utracą możliwość targetowania reklam personalizowanych bazujących na zachowaniu i obserwowaniu profili.

Twitter

Na Twitterze znaleziono dowody na testowanie opcji eksperymentowania z kampaniami Performance max. Może to być obiecany rollout funkcjonalności, która pozwoli poeksperymentować, zanim zmiany na stałe wprowadzimy do konta i kampanii.

Duża zmiana czeka Twittera. Serwis na początku działalności pozwalał na wpisy o długości 140 znaków. W 2017 limit podniesiono do 280. Od lutego 2023 dostaniemy do dyspozycji 4000 znaków.

W zeszłym roku widzieliśmy zapowiedź funkcji notes na 2500 znaków.

Pomijając całą dyskusję, czy to dobrze czy źle, którą można śledzić w sieci, ja osobiście cieszę się, że może wreszcie znikną “nitki”, czyli ciekawe w zasadzie artykuły na Twitterze, które autorzy muszą dzielić na części po 280 znaków. W przypadku nitek na 30 postów bardzo ciężko się to czytało.

Z punktu widzenia serwisu wygląda to na rzucanie wyzwania opcji dłuższych wpisów/artykułów na LinkediNie. Zobaczymy, czy pojawią się obiecane dalsze zachęty dla twórców.

Pojawić się ma jeszcze droższa subskrypcja Twittera całkowicie wyłączająca reklamy.