news

Raport Strategiczny IAB, zmiany algorytmu Google, dłuższe Reelsy i zmiany LinkedIn! SEM news 7/2022

14 czerwca 2022

Raport IAB Internet 2021/2022

IAB obdarzyło nas raportem strategicznym Internet 2021/2022. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich osób zajmujących się internetem, więc reklamować go nie ma potrzeby.

W kwestii dostępu Polaków do sieci nie ma jakichś dramatycznych zwrotów akcji. Online jest już ponad 94% gospodarstw domowych. Dodatkowo szerokopasmowy internet mobilny wyprzedził dostęp szerokopasmowy stacjonarny. Najszybciej rosnącą grupa internautów są silver surferzy, czyli osoby 60+.

Zmiany w rynku reklamowym dość spore dzięki dynamice wzrostu na poziomie 20%, porównując 2021 do 2020, wartość reklamy online wyniosła ponad 6 miliardów złotych. Kolejna duża rzecz to fakt, że wydatki na reklamę internetową to już 50% całego tortu reklamowego. Czyli kolejny rok mobile i upadku prasy papierowej trwa w najlepsze.

Oczywiście w raporcie znajdziecie o wiele więcej ciekawych rzeczy i polecam samodzielną lekturę. Całość dostępna bezpłatnie na:

 https://raportstrategiczny.iab.org.pl/

Zmiany w Google

Przechodzimy do Alphabetu, czyli wujka Google.

25 maja rozpoczęła się aktualizacja wyszukiwarki Google. Operacja zakończyła się 9 czerwca. Największe zmiany pozycji odnotowywane były jeszcze pod koniec maja. Obecnie kurz już trochę opadł i pomimo że aktualizacja była większą od listopadowej, to większość stron opanowała sytuacje ze zmianami. Tradycyjnie Google nie powiedział nikomu, o co dokładnie chodzi i w niewiele mówiącym wpisie na swoim blogu tradycyjnie nie wyjaśnił sytuacji. Więc działy SEO znowu miały trochę więcej pracy.

Kolejny news dotyczy zarówno Google, jak i Apple.

Apple kilkanaście miesięcy temu wprowadziło politykę przejrzystości śledzenia przez aplikacje – App Tracking Transparency (ATT). Ja jako użytkownik bardzo to sobie cenię. Jednak reklamodawcy w Stanach nie są tym faktem zachwyceni. 59% z nich swoją dezaprobatę wyraziło poprzez przeniesienie wydatków reklamowych z IOSa do Androida i innych konkurencyjnych systemów.

Ciekawe, czy ta decyzja Apple wytrzyma zderzenie z Excelem i czy polityka będzie utrzymana?

Co ciekawe te zmiany doskonale pokazują system naczyń połączonych dzisiejszego świata technologii.

Zmiana polityki śledzenia aplikacji mocno odbiła się również na Facebooku i ich wpływach reklamowych poprzez problemy z mierzeniem performance’u. Na rynku podejrzewa się, że to może stać za nowym produktem Facebooka – Basic Ads. Ma to być bardzo prosta forma reklamowania się nastawiona na branding bez targetowania. Analityka będzie mocno ograniczona i będzie skupiała się na mierzeniu zaangażowania i wyświetleń. Na dziś Facebook nie potwierdził tego produktu i informacje pochodzą tylko z przecieków i innych plotek.

Skoro jesteśmy już na terytorium Mety, zajrzyjmy do Instagrama. Po niedawnym rebrandingu przyszedł czas na kolejne zmiany. Długość Reelsów została wydłużona z 60 do 90 sekund dla lepszego storytellingu. Więc TikTok pozostaje lepszy o 8,5 minuty.

Dodatkowo nacisk na Reelsy rośnie i zostają wprowadzone ułatwienia w ich produkcji jak template, możliwość edycji efektów dźwiękowych czy używanie interaktywnych naklejek znanych ze Stories.

Przy podawaniu tego do wiadomości Instagram poinformował, że w ciągu 6 poprzedzających miesięcy konta powyżej 10 000 followersów które publikowały chociaż 5 reelsów, miały 2,5 raza większe wzrosty followersów od kont nieużywających tej opcji. Więc ruchome obrazki maja obecnie najwyższy priorytet.

Skoro już w zmianach w socialach jesteśmy i wywołaliśmy TikToka, to tutaj 2 zmiany.

  • Po pierwsze wprowadzone zostają awatary, które możemy customizować. Normalnie magia.
  • Po drugie lider czasu spędzanego w aplikacji robi zmiany w celu zadbania o wellbeing członków społeczności.

Więc można ustawić przypomnienia o ilości czasu przeznaczanego na jedną sesję, dodatkowo aktywność w aplikacji będzie mierzona i będzie dostęp do podsumowań spędzanego czasu.

Użytkownicy w wieku od 13 do 17 lat, którzy w ciągu jednego dnia spędzą w aplikacji 100 minut, przy następnym uruchomieniu mają być powiadomieni o opcji ustawienia limitów screen-time’u.

Świat dzięki temu stał się lepszym miejscem.

Przechodzimy do świata wielkiego biznesu, czyli LinkedIna. Serwis , który wkurzył wszystkich dziwną polityką “powiadamiania” użytkowników o abstrakcyjnych rzeczach, postanowił ulepszać się dalej.

Teraz twórcy konwentu biznesowego dostają 5 nowych narzędzi do zwiększania zasięgów.

  1. Followowanie z feeda – jeżeli nasza treśc pojawi się w feedzie osoby, która nas nie zna – będzie mogła z tego poziomu zacząć nas obserwować.
  2. Followowanie z searcha – jeżeli używasz regularnie tagów, to ktoś kto szuka informacji o otagowanym zagadnieniu, będzie mógł zacząć cię obserwować z poziomu wyników wyszukiwania.
  3. Łapanie followersów linkedInowych na innych platformach – wkrótce dostaniesz narzędzie do tworzenia URL-i, które pozwolą cię śledzić po kliknięciu, a będzie je można umieszczać m.in. na stronach internetowych i mailach.
  4. Łapanie followersa z zaproszenia – kiedy ktoś wyśle ci zaproszenie do grona znajomych, automatycznie zaczyna cię obserwować.
  5. Link w opisie – zapowiedziana zmiana w kwietniu już jest. Możesz umieścić link w sekcji introduction. Pojawia się tuż pod twoim imieniem, a nad liczbą kontaktów.

I na koniec Twitter. Drama z Eltonem ucichła, ale biznes musi się kręcić. Twitter zrobił produkt reklamowy dla e-commerce o nazwie Product Drops. Więc kiedy twoja marka wypuszcza na rynek nowy produkt, możesz powiadomić o tym swoich followersów.

OK, wystarczy tych nowości. Czas na długi weekend czerwcowy. Do zobaczenia już po nim.

Napisz do nas