Audyt kampanii Google Ads

Podpisując umowę z nowym klientem, zanim zaczniemy działać w celu osiągania jak najlepszych wyników, warto przeprowadzić audyt działań, które do tej pory firma prowadziła. Aby wiedzieć co możemy poprawić, najpierw musimy wiedzieć, jakie działania były do tej pory prowadzone.

Proces przeprowadzania audytu można porównać do poszukiwania nowego samochodu, który chcemy kupić z drugiej ręki. Musimy sobie odpowiedzieć na kilka pytań. Do czego będziemy wykorzystywać nowy samochód? Potrzebny nam dostawczak w pojemną paką, który pomoże nam w pracy, sportowy kabriolet do wakacyjnych wypadów za miasto czy może kombi do miejskiej jazdy i wypełniania codziennych obowiązków? Tak jak w pierwszej kolejności musimy określić przeznaczenie auta, tak samo na wstępie, aby rozpocząć audyt oraz wszelkiego rodzaju działania w ramach Google Ads, musimy dokładnie określić cele, które kampanie w Google Ads mają spełniać.

Cel kampanii

Cele kampanii różnią się w zależności od charakteru prowadzonej działalności oraz branży, w której dana firma operuje. Inne cele będą miały kampanie niewielkiego e-commerce’u, a inne ogromnej spółki mediowej. Znając cel, możemy sprawdzić, czy znajduje on pokrycie w prowadzonych w danym momencie kampaniach. Jeśli tak, możemy działać dalej, jeśli nie, musimy przemodelować cały podział kampanii. Może to oznaczać, że powinniśmy zacząć wykorzystywać te narzędzia, których klient potrzebuje i zrezygnować z tego, co jest nam zupełnie niepotrzebne, np. biznes skupiony na sprzedaży powinien skupiać swoje działania na kampaniach w sieci produktowej. Jeśli takie działania są zaniedbywane albo niestety firma ich w ogóle nie prowadzi, trzeba to jak najszybciej zmienić.

Budżet i stawki

Jeśli już wiemy, do czego auto jest nam potrzebne, zastanówmy się nad jego podstawową specyfikacją. Spalanie czy moc silnika – warto, przynajmniej ramowo określić, w jakie dokładnie wartości celujemy. Zależy nam na szybkiej jeździe czy raczej wolimy ekonomiczne podróżowanie? Tak samo należy zastanowić się nad podstawowymi aspektami prowadzonych przez nas działań.

• Spalanie – Tak jak od tego, ile samochód spala, zależy ile wydamy w ciągu miesiąca na paliwo, tak samo to, jakie budżety mamy przypisane do poszczególnych aktywności, przekłada się na końcowe wydatki. Dlatego warto dokładnie przeanalizować wyniki kampanii i zastanowić się, czy budżety zostały właściwie alokowane. Może gdzieś warto zmniejszyć wydatki, bo dana kampania generuje mało konwersji, a zbyt dużo kosztów? Może warto wzmocnić budżetowo kampanię, która osiąga satysfakcjonujące nas wyniki, czego nie wzięliśmy pod uwagę przy planowaniu działań?
• Moc silnika – Tak jak osiągi wpływają na to, w ile samochód rozpędzi się do 100 km/h i jaką maksymalną prędkość jest w stanie osiągnąć, tak samo wybór odpowiedniej strategii ustalania stawek wpływa na to, na jakiej pozycji emitowana przez nas reklama będzie się wyświetlać oraz jakie osiągnie wyniki. Dobór odpowiedniej strategii wpływa na efektywność kampanii, dlatego sprawdźmy to koniecznie podczas audytu. Dobranie odpowiedniej strategii w dużej mierze wiąże się z ustalonymi wcześniej celami. Jeśli głównym zadaniem kampanii w Google Ads jest sprzedaż, warto ustawić kampanie działające na „docelowym ROAS-ie”. Zastosowanie w takim wypadku, np. ręcznego CPC może powodować, że część potencjału sprzedażowego będzie uciekać.

Słowa kluczowe

Jeśli znamy już podstawową specyfikację auta, warto zajrzeć trochę głębiej i przekonać się, jakie ma wyposażenie. ABS, czujniki parkowania, klimatyzacja, podgrzewane siedzenia – to wszystko wpływa na komfort użytkowania i bezpieczeństwo jazdy. Tak samo w przypadku działań w Google Ads – kiedy już znamy cel i budżet kampanii, przeanalizujmy, w jaki sposób dzielone są grupy reklam, jakie zostały wyznaczone kryteria podziału. Jeśli któraś z grup reklam osiąga zdecydowanie lepsze wyniki niż pozostałe, warto wyciągnąć ją do osobnej kampanii. Jeśli mamy do czynienia z kampanią w sieci wyszukiwania, koniecznie należy zwrócić także uwagę, w jaki sposób wykorzystane zostały słowa kluczowe, a szczególnie – wykorzystanie odpowiednich dopasowań.

Pamiętajmy przy tym, aby słowa kluczowe nie powtarzały się w żadnej kampanii. W przeciwnym razie nasze kampanie będą brać udział w tych samych aukcjach, co podniesie koszty kampanii. Na tym etapie koniecznie sprawdźmy też s wykluczające słowa kluczowe. Jeśli znamy słowa kluczowe, na które na pewno nie chcemy wyświetlać naszych reklam, warto stworzyć listę wykluczających słów kluczowych, która zastosowana na poziomie konta będzie blokować wyświetlanie na tego typu frazach.

Teksty reklamowe

Kiedy już mamy ogólny ogląd sytuacji, warto zwrócić uwagę na szczegóły, które zarówno w wyborze samochodu, jak i w prowadzeniu kampanii w Google Ads odgrywają niesamowicie istotną rolę. Tak samo jak mały detal w postaci rdzy w ledwo widocznym miejscu może mieć wpływ w przyszłości na sposób korzystania z samochodu, tak samo błędy w „detalach” w kampanii mogą negatywnie wpłynąć na wyniki prowadzonych działań. Dlatego warto przejrzeć wszystkie kampanie pod względem tekstów reklamowych, czy w każdej reklamie jest poprawnie działający link i czy słowa kluczowe znajdują się w pierwszym nagłówku i w pierwszym opisie. W dalszej kolejności zwróćmy uwagę na to, czy teksty reklamowe zawierają chwytliwe CTA.

Zweryfikujmy koniecznie, czy do każdej kampanii mamy dodane właściwe rozszerzenia, które znacznie wpływają na CTR wyświetlanych reklam. Bardzo dobrą praktyką jest indywidualizacja rozszerzeń względem kampanii czy nawet grup reklam. Kwestią, na którą również należy zwrócić uwagę, jest wynik jakości w odniesieniu do poszczególnych słów kluczowych (więcej o wyniku jakości pisaliśmy tutaj – https://resultmedia.pl/wynik-jakosci-reklamy-dlaczego-jest-taki-wazny/). Jeżeli w naszych działaniach korzystamy z kampanii produktowej, warto uważnie przyjrzeć się feedowi produktowemu i sprawdzić, czy nie ma w nim odrzuconych produktów, które z tego powodu nie będą się wyświetlać.

Po sprawdzeniu powyższych elementów zarówno o potencjalnym samochodzie, jak i o kampaniach Google Ads wiemy już wszystko. Nie pozostaje już nic innego, jak usiąść wygodnie w fotelu, włożyć kluczyk do stacyjki i ruszyć przed siebie… czyli osiągać jak najlepsze wyniki w swoich kampaniach 😊